top of page

Współczesne kobiety pełnią wiele ról; organizują życie rodzinne, intensywnie pracują zawodowo,             są aktywne w życiu publicznym. Niezależnie od generacji, którą reprezentują – jako córki, żony, matki czy babcie – codziennie działają na rzecz swoich bliskich, podejmują wiele zadań, rozwiązują różnorakie problemy. W natłoku codziennych obowiązków coraz częściej nie mają czasu dla siebie.                               Ciągły pośpiech i mnogość zajęć sprawia, że własne sprawy odkładają na potem. Kobiety nie mają też czasu na chorowanie, edukacje, rozwój zawodowy.

Warsztaty  „Być kobietą”
 

W dzisiejszym tempie życia kobiety często czują się zagonione, zagubione w pełnionych rolach życiowych jako: kobiety, partnerki, żony, kochanki, matki, pracownice szefowej, gubiąc cele i poczucie sensu własnego życia.

Odczuwając pustkę często próbują zadowolić wszystkich, zapominając o jedynej osobie –               O SOBIE, lekceważąc siebie, swoje potrzeby i bycie w świecie zgodzie ze sobą, w swoim tempie i na swoich warunkach.

 

„Środowe warsztaty” – Być kobietą umożliwiają:
- lepiej poznać siebie; rozwijać się, zadbać o siebie i swoją przestrzeń w życiu;
- odbudować zaufanie do samej siebie i swojej intuicji, wzmocnić kontakt ze sobą w sferze emocjonalnej, intelektualnej, oraz duchowej;
- budować bardziej satysfakcjonujące relacje;
- być w świecie z innymi ludźmi w zgodzie ze sobą; osiągnąć równowagę i pełnię w swoim życiu.

 

Co eksplorujemy podczas warsztatu?

  • JA - moje role: żona, matka, córka..,

  • nauka obdarzana siebie miłością na co dzień 

  • "Wystarczająco dobra kobieta" - pożegnanie z poczuciem winy i nieadekwatności 

  • sposoby na wyjście z trudnej lub patowej relacji z „kobietą uwikłaną”

  • połączenie „ja z JA”

W procesie warsztatowym aktywujemy esencję uniwersalnej kobiety. Nasycamy się nią                  i odżywamy. Jest to dobry sposób na trudną sytuację z kobietą przez małe „k”. To czas wyjścia    z "plemienia", które kobiecie dłużej nie służy,  głównie obciąża. Nadszedł czas aby określić swoje zasady i wartości. Stawiać granice, oddzielać co moje, a co nie moje. Podczas warsztatów znajdujemy  wspólny korzeń i jedno serce, oddzielając ziarna od plew, zostawiając to co wspiera.

 

Jakimi kierujemy się zasadami warsztatowymi:

1. Tempo warsztatu i to co się dzieje jest zawsze dostosowane do wszystkich uczestniczek. Potrzeby indywidualne i grupowe są uwzględnione w procesie warsztatowym.

 

2. Priorytetem jest poczucie bezpieczeństwa i zaufania, abyśmy mogły się zrelaksować i być bez maski, gdyż przestrzeń warsztatowa jest bezpiecznym miejscem na bycie sobą i wyrażanie tego, co jest do wyrażania.

 

3. Jedną z podstawowych wartości podczas tego warsztatu jest brak ocen i krytyki, uczenie się nowego bycia w grupie kobiet.

 

4. Liczy się autentyczność bycia tym, kim w tym momencie jesteśmy. Nie musimy nic udawać, nie musimy starać się, aby sprostać jakimkolwiek oczekiwaniom.

 

5. Wszystko co się dzieje jest poufne

 

Nasz skład:
*  Ela
*  Jola
*  Terenia
*  Zosia
*  Danusia
*  Michalina
*  Halina
*  Julita
*  Małgosia

Nad czym pracowałyśmy do chwili obecnej?

 

Warsztaty udzielają nam odpowiedzi na ważne pytania.
- Co to jest poczucie własnej wartości?, czym jest samoocena?                   

- Jakie są rodzaje samooceny

- Z czego wynika niskie poczucie wartości?

- Jakie są  przejawy zaniżonego poczucia własnej wartości

- Od czego zależy poczucie własnej wartości? Dlaczego jest takie ważne?
- Co można zrobić, aby podnieść jej poziom? Jak budować i podnieść poczucie własnej wartości? Jak przeciwdziałać niskiej samoocenie?                                                

- Jakie są filary poczucia własnej wartości?                                                     

- Znaczenie poczucia własnej wartości w życiu człowieka - Jaką rolę pełnią inni w jej kształtowaniu?


Zaniżone poczucie własnej wartości zwykle współtowarzyszy takim cechom, jak: smutek, zawstydzenie, brak pewności siebie, dokonywanie niekorzystnych porównań społecznych z osobami, które są lepsze w jakiejś dziedzinie, nadmierna samokrytyka, poczucie bezwartościowości, stawianie sobie nierealistycznych wymagań i uzależnianie oceny swojej osoby od oceny innych. Nierzadko zaniżona samoocena z katalogiem powyższych zachowań i cech mogą przyczynić się do rozwoju depresji.  

Ten unikatowy warsztat wprowadza nas w nową przestrzeń. Daje doświadczenie, jaka kobiecość może być. To potężny krok w kierunku dalszego rozwoju.

 

Jednym ze źródeł zaniżonej samooceny to zbyt wysokie standardy ocenienia własnej osoby. Psychologowie wyróżniają trzy rodzaje ocen związanych ze schematem „Ja”:

  • Ja realne – rzeczywiste informacje na własny temat (umiejętności, wiedza, zdolności, cechy itp.); odpowiedź na pytanie: „Jaki jestem?”;
  • Ja idealne – zawiera pragnienia, nadzieje, aspiracje, życzenia co do własnej osoby; odpowiedź na pytanie: „Jaki chciałbym być?”;
  • Ja powinnościowe – zawiera przekonania o obowiązkach, powinnościach i obligacjach; odpowiedź na pytanie: „Jaki powinienem być?”.

Badania dowodzą, że rozbieżność między Ja realnym a Ja idealnym prowadzi do przeżywania emocji, składających się na syndrom depresyjny, jak smutek, rozczarowanie, apatia.

Natomiast rozbieżność między Ja realnym a Ja powinnościowym powoduje tzw. syndrom agitacji, czyli silne uczucia, jak niepokój, strach, poczucie winy i wstyd.

Czy można zaprojektować własne szczęście?

Czy szeregiem działań można sprawić, że poziom szczęścia wzrośnie?

 

Dzięki warsztatom rozwoju osobistego, możemy dzisiaj stanowczo stwierdzić, że najwyraźniej TAK. Wiemy, że to raczej kwestia zatrzymania się i zwrócenia uwagi na to co się myśli, czuje i robi np. na śniadanie. Człowiek może być szczęśliwy, nawet jeśli zapomniał zrobić zakupów, albo nie zapłacił rachunku za prąd. Zawsze można być szczęśliwym. W każdej sekundzie. Poważnie, nawet teraz, chociaż Ci marzną stopy bo nie włożyłaś z rozpędu skarpetek. Jesteś szczęśliwa choćby z tego powodu, że jutro masz dzień wolny, a to oznacza, że nie będziesz dziko rzucać telefonem komórkowym po pokoju, bo alarm wybije o szóstej.

Szczęścia można się nauczyć. I chociaż brzmi to trochę jak z kiepskich poradników dla zawiedzionych życiem panien z dobrego domu to NAPRAWDĘ można nauczyć się je dostrzegać.

 

Jaki jest plan pracy na rok 2016?

Wprowadzimy praktyczne ćwiczenia wzmacniające poczucie własnej wartości

Konkretnie popracujemy nad:

1. Osobistą mapą
2. Moimi zaletami i mocnymi stronami
3. Analizą siebie
4. Uzupełnimy dzbany
5. Moim systemem wartości
6. Zmianą myślenia

Inspiracją do pracy nad powyższymi aspektami będzie książka Gretchen Rubin "Projekt Szczęście".

Praca będzie podzielona tak jak w książce na 12 miesięcy, z czego każdemu  

z nich przypiszemy jedną rzecz w życiu, za którą wypadałoby się w końcu zabrać.

Skupimy się na miłości, rodzinie, porządku, rozrywce czy odpowiedniej ilości snu.

Książka może nie jest odkrywcza, ale to na pewno coś nowego. Książkę zdecydowanie warto przeczytać, tak samo jak warto wcielić w swoje życie

SWÓJ WŁASNY PROJEKT SZCZĘŚCIE. Myślę, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie.

 

Z tej książki dowiecie się jak małymi krokami osiągnąć wielkie rzeczy, że trzy uśmiechy do lustra są lepsze od najmocniejszej kawy, że sen w odpowiednich ilościach to coś, co uszczęśliwia najbardziej, a także, że trzeba zrobić coś dla siebie i wykorzystać życie na maksa.

No i wrzucić na luz.

Wielu ludzi szuka szczęścia. Tak naprawdę nie ma na świecie istoty, która by, choć przez chwilę, go nie pragnęła, nie zastanawiała się,

czym ono jest.

Konfucjusz pisał:

' Wielu szuka szczęścia ponad ludzką miarę, inni poniżej je, leczo ono znajduje się obok człowieka.

Ludzie przemierzają świat wzdłuż i wszerz, często nie zdając sobie sprawy z tego, że najczęściej szczęście znajduje się

na wyciągnięcie ręki. Bycie szczęśliwym to doprowadzenie swojego życia do stanu, w którym będzie ono zgodne z naszą naturą

i moralnością."

Projekt Szczęście jest sposobem na zmianę życia, złożonym z kilku etapów.

Pierwszy etap, to przygotowanie. Przygotowanie ma na celu wybór nie tylko tych codziennych czynności, które sprawiają nam radość, ale także tych, które wywołują wyrzuty sumienia.

Drugi etap Projektu polega na podjęciu, często restryktywnych, decyzji, które pomogą nam w osiągnięciu zamierzonego celu.

Etap ostatni –to realizacja własnych postanowień.

 

    Każdy człowiek może bowiem stworzyć własny Projekt Szczęście, zawierając w nim indywidualne potrzeby i pragnienia.

 

Począwszy od stycznia, przez okrągły rok, borykając się z mniejszymi lub większymi trudnościami, BĘDZIEMY  realizowały swoje pragnienia, po to,

by, jak w bajkach, żyć długo i szczęśliwie.

 

 

Dla każdego człowieka szczęście jest czymś innym. Dla jednych to miłość i przyjaźń, dla innych życie zgodne z własnymi przekonaniami, a dla jeszcze innych praca i samorealizacja. Nie da się więc wymyśleć trafnej definicji szczęścia - głównie dlatego, że coś, co jest szczęściem dla jednej osoby, niekoniecznie będzie nim dla drugiej. Musimy tylko pamiętać, cytując fragment utworu Na dłoni Anny Marii Jopek, że szczęście to przelotny gość, szczęście to piórko na dłoni - nie będzie trwać wiecznie. Dlatego warto spełniać swoje marzenia po to, by na naszych twarzach malował się uśmiech. I o tym mówi Projekt szczęście. 

 Długa, inspirująca i pełna wyzwań droga, przed nami. Jednakże dumne i pełne energii

od stycznia ruszamy w drogę, po pewność siebie i upragnioną pracę.

bottom of page